środa, 21 września 2011

rynek o zachodzie słońca












Rynek o zachodzie słońca
jego stali bywalcy to sroki, kruki, koty (czarne)
samotne rowery i wieszaki samotne

sobota, 17 września 2011

piątek, 16 września 2011

wtorek, 6 września 2011

iii....znowu na żagle!























Wypisali nazwę jachtu (z błędem;) i godzinę wyjścia z portu w Iławie
zrobili klar na pokładzie
ich sylwetki rysowały się na tle Onyksu rzucając długie cienie
potem wypełniali wiatrem fok i grot
sterowali na zmianę
przechyły i przechyły
zwrot przez sztag
i szli Jeziorakiem tak długo, aż poróżowiał horyzont
tak dotarli do przystani
tam zjedli posiłek (tradycyjnie żeglarski - makaron z sosem;)
i rozpalili ogień
kapitan wyciągnął gitarę i śpiewali póki ich sen nie zmorzył
...
następnego dnia wstali o pierwszym brzasku (haha)
i około 11 ruszyli w dalszy rejs ...
(załoga w składzie: Andrzej, Leszek i ja
+ Kamila gościnnie)