z twarzy rodziców wolno wyciekają kolory ...

...
żeby się obronić, zamieniam lęk w groteskę
zdjęcia są więc z fałszywym humorem
...
niedzielny obiad
na wszelki wypadek patrzę w talerz
ziemniaki surówka kotlet
...
wszystko na swoim miejscu
nie było inaczej dwadzieścia lat temu
(no może kotlet był mniejszy)
...
jestem kolejnym pokoleniem
robię zamieszanie na talerzu

diamentowy dmuch

zabawkowy cmentarz

czy też TO słyszysz?
na cmentarzu lalek
Niebieskooka:
- nie rozumiem jak się tu dostałam
ale chciałabym się wydostać
...
obudzić receptory adrenalinką
roześmiać się
rozmawiać
spacerować
oglądać filmy
podróżować
i . . . kochać się

Lalka - nie wyrosła z siebie
zapada się w plastik

kawałki mnie